Sałatka ziemniaczana z piwnym sosem
Kartoffelsalat czyli sałatka ziemniaczana to jedna z najbardziej charakterystycznych potraw kuchni niemieckiej. Występuje zarówno jako samodzielne danie jak i dodatek do obiadu czy piwnych biesiad. Ile regionów w Niemczech tyle jej wersji i różnych smaków. Na ten przepis natrafiłam w internecie, a zaciekawił mnie dlatego że jego głównym składnikiem sosu jest piwo i to najlepiej lager. I to ono nadaje niezwykły smak tej sałatce. Zapraszam
Sałatka ziemniaczana z piwnym sosem- 3 jajka
- 1 kg ziemniaków, najlepiej małych
- 1 cebula
- 5-6 frankfurterek
- 6 ogórków konserwowych
- 120 g sera gouda
- 4 łyżki majonezu
- szklanka piwa najlepiej typu lager
- 2 łyżki musztardy Dijon
- 1 łyżka octu winnego
- ½ łyżeczki soli
- ½ łyżeczki pieprzu czarnego, mielonego
- szczypiorek posiekany
Ziemniaki ugotować w mundurkach w lekko osolonej wodzie, następnie ostudzić, obrać i pokroić w kostkę do dużej miski. Jajka ugotować na twardo, obrać, pokroić w kostkę dodać do ziemniaków. Cebulę pokroić w drobną kostkę, dodać do miski. Ser żółty i ogórki pokroić w niewielką kostkę i dodać do warzyw. Frankfurterki ugotować, pokroić na kawałeczki i dodać do sałatki. Wszystkie składniki wymieszać.
Przygotować sos: piwo wymieszać z majonezem, musztardą, doprawić do smaku solą, pieprzem i octem winnym. Sos wlać do sałatki, wymieszać. Posypać szczypiorkiem.
bardzo lubię sałatkę ziemniaczaną, ale piwny sos jest dla mnie nowością w tym połączeniu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam próbować nowe dania a przepis na sałatkę ciekawy. Być może wypróbuję go wkrótce :).
OdpowiedzUsuńSałatki ziemniaczane zawsze są smaczne i uniwersalne! W takim wydaniu jeszcze nie próbowałam. Chętnie poeksperymentuję :-)
OdpowiedzUsuńPijane ziemniaczki. Cudowna ta sałatka jest tak prosta do bólu! Muszę koniecznie ją wypróbować!
OdpowiedzUsuńInteresująca, nieprzekombinowana...
Tu w Norwegii ziemniaczana salatka trz jest bardzo popularna. Sami to oni raczej jej nie robią i ich salatka jest bez ogórka, tylko z porem. Jest całkiem dobra i czasami kupujemy na weekendowe wyjazdy do grila:)
OdpowiedzUsuń