Cytrynowe popękane ciastka
Odkąd pierwszy raz zrobiłam te czekoladowe ciastka, czyli chocolate crincles to się w nich zakochaliśmy. Od tej pory zrobiłam ich już kilka wersji smakowych. Dzisiaj czas na cytrynowe popękane ciastka. Ciastka są bardzo proste w przygotowaniu, ale wymagają trochę czasu. Cieszą oczy i smakują każdemu szczególnie dzieciom. Polecam.
Cytrynowe popękane ciastka
- 200 g mąki pszennej
- 150 g drobnego cukru
- szczypta soli
- 2 jajka
- 50 ml oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- skórka starta z cytryny
- 3 łyżki soku z cytryny
- puder cukier
Piekarnik rozgrzać do 180 st. Blachę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia, podwójnie (2 arkusze).
W dużej misce wymieszać ze sobą mąkę, proszek do pieczenia, cukier, olej, skórkę z cytryny i sól. Następnie dodać jajka i sok z cytryny cały czas miksując, aż utworzy się miękkie, lepkie ciasto. Można dodać trochę żółtego barwnika, ale ja nie dodaje, są naturalne. Miskę przykryć folią i wstawić do lodówki na ok. 3 h. Można też wstawić do zamrażalnika tylko na krócej.
Do małej małej miski wsypać cukier puder. Dłonie oprószyć cukrem pudrem, dzięki temu będzie łatwiej formować kuleczki na ciastka. Jeśli macie małą gałkownicę do lodów to możecie jej użyć, jeśli nie to wystarczy mała łyżeczka. Porcje ciasta nabierać gałkownicą lub łyżeczką. Rękoma uformować kuleczkę. Każdą kulkę zanurzyć w cukrze pudrze, dokładnie obtoczyć. Położyć na blaszce do pieczenia, pozostawiając odstęp między ciasteczkami.
Blaszkę wstawić do piekarnika na środkowy poziom, grzałka góra dół, piec przez 10 minut, aż ciastka popękają. Wyjąć z piekarnika, odczekać kilka minut, a następnie przenieść na kratkę lub talerz żeby ostygły.
ojeju jeju już mi się taki kwasik wytwarza w ustach i od razu chce się je jeść :) ogarnę je dzisiaj wieczorem ;)
OdpowiedzUsuńAleż one muszą być pyszne. Na razie robiłam tylko wersję czekoladową. :)
OdpowiedzUsuń