Makaron z białą kapustą i mięsem mielonym
Czy wracacie czasami do dań z dzieciństwa? Szczególnie zwracam się do tych, którym dzieciństwo przypadło na okres PRL i którzy chodzili na obiady na szkolną stołówkę. Czy pamiętacie tamte dania, zazwyczaj dość proste, oszczędne, ot zwyczajna polska kuchnia przygotowana z tego co udało się zdobyć. Ale czy są takie potrawy, które jedliście tylko tam, bo w domu tego akurat nie robiono? Ja takie mam. To makaron z kapustą i mięsem przygotowywany w dwóch wersjach. Raz kucharki robiły go z mięsem smażonym, a raz z mięsem gotowanym co oznacza, że wykorzystywano do niego mięso pozostałe po przygotowaniu zupy lub po innym posiłku. Są to takie łazanki inaczej, bo głównie używano do tej potrawy popularnego makaronu łazankowego. W zeszłym tygodniu wzięło mnie na wspomnienia i przygotowałam sobie pierwszą wersję i przeniosłam się w czasie do mojej SP.19. Zapraszam.
- około 500 g białej kapusty
- 1 duża cebula
- 500 g mięsa mielonego
- 250 g makaronu rurki lub łazanki
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżeczka soli
- ½ łyżeczki pieprzu
Zdecydowanie smak dzieciństwa. Wieki nie jadłam, a kiedyś bardzo lubiłam.
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam takiego. Wygląda na proste i pyszne danie
OdpowiedzUsuńNie znam takiego dania. W moim dzieciństwie gotowała Babcia. Ale chętnie bym spróbowała. Może kiedyś je zrobię.
OdpowiedzUsuńOjjjj tak nawet bardzo często :) u nas takiego się nie jadło, ale moja babcia robiła makaron z twarogiem okraszony cebulką. I powiem Ci że mi taki nie wychodzi jak babci :) ale smak tego makaronu czuje do dziś :)
OdpowiedzUsuńCałkiem niedawno robiłam łazanki na prośbę mojego męża :-) Masz rację, to zdecydowanie smak dzieciństwa. Z mięskiem mielonym jeszcze nie jadłam, może następnym raziem wypróbuję 🙂
OdpowiedzUsuń